Styczeń, 2010
| Dystans całkowity: | 20.93 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 01:37 |
| Średnia prędkość: | 12.95 km/h |
| Liczba aktywności: | 2 |
| Średnio na aktywność: | 10.47 km i 0h 48m |
| Więcej statystyk | |
Słoneczny dzień
-
DST
11.46km
-
Czas
00:54
-
VAVG
12.73km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Annapurna - napęd nr 2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda była dziś wyjątkowo ładna i było ciepło wiec wybraliśmy się zrobić kilka kilometrów w śniegu.. Zimą przechodnie są zdecydowanie milsi dla rowerzystów. Jeździło się całkiem przyjemnie ale po powrocie do domu czekało mnie czyszczenie całego roweru. Dla tych paru kilometrów warto było później brudzić sobie ręce ;)
Na końcu Skweru Kościuszki
© Duch
Dobrze, że bulawr był odśnieżony
© Duch
Nowa grupa osprzętu Shimano-Snow :P
© Duch
Będzie troche czyszczenia ;)
© Duch
Kategoria Czas wolny, Do 20 km
(Zbyt) Późne rozpoczęcie sezonu 2010
-
DST
9.47km
-
Czas
00:43
-
VAVG
13.21km/h
-
Temperatura
-7.0°C
-
Sprzęt Annapurna - napęd nr 2
-
Aktywność Jazda na rowerze
W końcu rozpoczęliśmy sezon 2010 :)
Sezon rozpoczęty późno z powodu wyjazdu. Niska temperatura, która i tak ostatnio się podniosła nie sprzyjała długiej jeździe. Wybraliśmy się tylko pokręcić się po lodzie na zatoce i do urzędu miasta.
Sezon 2010 zapowiada się pracowicie. Chce wystartować w paru imprezach rowerowych. Nie mam co liczyć na dobre wyniki ale trzeba walczyć. Mam nadzieje, że pomogą mi w tym nowe buty SPD. Pedałów na razie nie mam. Jak będę miał komplet to będę musiał spisać testament i ruszyć na szlak uczyć się nowego systemu i nawijać kilometry.
Gdzie podziało się morze
© Duch
Ćwicząc zajde w poślizgu
© Duch
Przy gdyńskich rybkach
© Duch
Czy po śniegu czy po lodzie. Ważne zeby jechać.
© Duch
Kategoria Czas wolny, Do 20 km
