Kamienne kręgi w Węsiorach, Malbork, Betlejem
-
DST
101.18km
-
Czas
05:59
-
VAVG
16.91km/h
-
Sprzęt Annapurna - napęd nr 2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczorajsza regeneracja sił przyniosła pożądany efekt i dziś wybraliśmy się do najbardziej oddalonego miejsca, które zamierzaliśmy odwiedzić. Jazdę rozpoczęliśmy znacznie wcześniej niż we wtorek więc było dużo chłodniej. Wybraliśmy się do kamiennych kręgów w Węsiorach. Po drodze pojechaliśmy zobaczyć słynny zamek w Malborku ale jedyne co zobaczyliśmy to trzy gospodarstwa i pola skoszonego zboża. A jedyny krzyżak jakiego można było spotkać należał do rodziny pająków. W Niesiołowicach spytaliśmy się małżeństwa o drogę do kamiennych kręgów. Jak można było się spodziewać usłyszeliśmy dwie wersje wraz z komentarzem jaką, to każde z małżonków nas dziwną drogą prowadzi. W końcu dojechaliśmy do Węsiorów. Do kamiennych kręgów doprowadziła nas znakowana droga. Po krótkim zwiedzaniu udaliśmy się powrotem do Gapowa ale tym razem przez Betlejem. Do domku wróciliśmy trasą, którą jechaliśmy wcześniej. Na miejscu stwierdziliśmy, że niewiele brakuje nam do 100km więc wybraliśmy się ponownie do Kartuz i dookoła jeziora w Mezowie. Liczniki tego dnia przekroczyły 100km. Była to pierwsza setka w tym sezonie.Baba i dziad w Stężycy
© DuchOstatnie kilometry do Malborka
© DuchMalbork
© DuchCzysta (Wóda) zdrowia dóda :P
© DuchKamienne kręgi w Węsiorach
© DuchKamienne kręgi w Węsiorach
© DuchPrzybieżeli do Betlejem
© Duch(za)Gapowo
© Duch