Powrót do domu, Przyjaźń
-
DST
50.37km
-
Czas
02:58
-
VAVG
16.98km/h
-
Sprzęt Annapurna - napęd nr 2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od Przyjaźni do Lnisk jechaliśmy remontowaną właśnie droga. Ruch wahadłowy powodował przerwy w jeździe co przy panującej temperaturze nawet się przydawało. Zjazdy świeżo położonym asfaltem, który wydawał się jeszcze miękki pokonywało się dość szybko zwłaszcza, że próbował nas gonić duży traktor. Po dojechaniu do trasy Żukowo – Gdańsk, która też była remontowana zaczęliśmy podjazd do Leźna skąd bocznymi drogami dojechaliśmy do Chwaszczyna i główną drogą do Gdyni. Zdjęcie maksymalnie załadowanych plecaków było dużą ulgą. SLX spisał się bardzo dobrze. Kąpiel błotna i tony piasku oraz naturalne wyciąganie nowej linki nie zrobiły na nim większego wrażenia. Mocna sprężyna powoduje zero skakania łańcucha na korzeniach. Ciekawe jak dalej będzie się spisywać.Przyjaźń
© DuchJest rok 2109 i Ziemi grozi zagłada :P
© DuchStara ciężarówka
© DuchDuch i jego cień ;)
© Duch