Nowe siodełko
-
DST
14.57km
-
Czas
00:43
-
VAVG
20.33km/h
-
VMAX
47.00km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Annapurna - napęd nr 2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po dość długiej przerwie wybraliśmy się pokręcić trochę. Ostatnie dni stały się już bardzo chłodne, ale wybrałem się jeszcze w letnich ciuchach. W sumie nie było jakoś zimno ale ludzie byli poubierani w kurtki i jakoś dziwnie patrzyli się :P Pierwszym punktem na trasie była stacja Pod Żaglami w Redłowie gdzie uzupełniliśmy powietrze w kołach i pojechaliśmy w kierunku Sopotu. Gdy byliśmy w Orłowie zaczął padać deszcz. Schowaliśmy się w pod dachem Klif-u. Gdy przestało padać postanowiliśmy skierować się do domu, bo pogoda niepewna zrobiła się. Kawałek dalej w Redłowie było jeszcze sucho, więc byliśmy na granicy opadów. Brak środkowej zębatki korby daj się w znaki i rozpędzam się prawie jak ciężarówka i kolana trochę dostają w kość. Dziś była pierwsza jazda na nowym siodełku, z której wyciągnąłem wniosek, że muszę przesunąć je trochę do przodu.
Kategoria 20 do 60 km, Czas wolny