Duch prowadzi tutaj blog rowerowy

Duch

Pechowy powrót z pracy

Środa, 1 czerwca 2011 | dodano: 01.06.2011

Do pracy droga przebiegała spokojnie i standardowo. Po powrocie z pracy mieliśmy wybrać się na małą przejażdżkę. W Redłowie na rondzie poczułem, że tył jakiś miękki zrobił się. Spojrzałem za siebie i okazało się znowu nie mam powietrza. Czyżby koszmar z Iławy powrócił :( Dotarłem do pobliskiej stacji benzynowej. Obejrzałem koło i nic nie znalazłem, ale dopompować też niezło, bo całe powietrze natychmiast uchodziło. Znalazłem dwie dziury od strony wewnętrznej. Uznałem, że to musi być ta pechowa opaska na obręcz. Założyłem zapasową dętkę, która też już wiele przeszła. W domu postanowiłem wymienić opaskę na taśmę Zefal kupioną w Iławie. Opaska przesuwała się dość lekko na boki obręczy i chyba to było przyczyną ostatnich uszkodzeń dętek. Mam nadzieje, że teraz wszystko już będzie dobrze i bez niespodziewanych przygód.


Kategoria 20 do 60 km, Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]