Po okolicy
-
DST
9.87km
-
Czas
00:29
-
VAVG
20.42km/h
-
VMAX
42.00km/h
-
Kalorie 335kcal
-
Podjazdy
87m
-
Sprzęt El Norte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczka przedwcześnie zakończona z powodu przepuszczającej dętki. Parę wycieczek udało się przejechać tylko uzupełniając powietrze przed jazdą. Chciałem załatać dętkę przy okazji wymiany łańcucha jednak nie udało się to i musiałem zrobić przegląd koła w między czasie.
Kategoria Czas wolny, Do 20 km
Orłowo
-
DST
62.40km
-
Czas
03:04
-
VAVG
20.35km/h
-
VMAX
36.80km/h
-
Kalorie 2396kcal
-
Podjazdy
432m
-
Sprzęt El Norte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda była zbyt niepewna więc zamiast jechać do Białogóry pojechaliśmy do Orłowa po drodze zabierając ze sobą kolegę. Powrót do Wejherowa pod porywisty wiatr.
Urząd miasta gdyni © Duch
Kategoria 60 do 120 km, Czas wolny
Skandia Bytów
-
DST
36.56km
-
Czas
01:56
-
VAVG
18.91km/h
-
VMAX
42.10km/h
-
Kalorie 1360kcal
-
Podjazdy
544m
-
Sprzęt El Norte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda przed wyścigiem była bardzo niepewna. Było chłodno, a
w nocy padało. Taki stan rzeczy odbił się mocno na liczbie startujących
zawodników, których było zdecydowanie mniej niż w zeszłym roku. Nawet w
miasteczku zawodów było zdecydowanie mniej osób. Tak jak w zeszłym roku
zapisałem się dopiero na miejscu. Oczekiwanie w sektorze startowym jak zawsze
dłużyło się. Początek trasy był dokładnie taki sam jak w zeszłym roku.
Asfaltowy podjazd i trochę jazdy po uliczkach a potem wjazd do lasu. W tym
momencie zaczęły się schody, bo nocny deszcz spowodował, że trasa, która w zeszłym
roku była piaszczysta zamieniła się w błotną. Niedługo po wjeździe do lasu
trasa skręciła do wąwozu, który prowadził przez wycinkę młodego lasu i zarośli.
W tym miejscu było już tyle błota, że wszyscy solidarnie prowadzili rowery. Nawet
jeśli ktoś miał wystarczająco sił żeby jechać to i tak blokowali go inni
zawodnicy brodzący prawie po kostki w błocie. Po paruset metrach takiej
przeprawy znowu wyjechaliśmy na bardziej utwardzone trasy, jednak to nie był
koniec błota. W pewnym momencie zastanawiałem się czy nie zmniejszyć ciśnienia w
oponach, ale nie zrobiłem tego żeby nie zejść zbyt nisko z ciśnieniem.
Praktycznie tylko odcinki wyłożone płytami były suche. Reszta trasy albo była
jeszcze wilgotna po deszczu, albo pokryta błotem. Końcówka była identyczna jak
w zeszłym roku. Po wjeździe na asfalt wiedziałem, że do mety już nie daleko i
głównie z góry. Decyzja w tym momencie była oczywista. Zablokować amortyzator, wrzucić
na blat i gnać ile sił w nogach do mety :) Zabrakło mi kilkudziesięciu metrów
żeby dogonić dwóch strażaków, którzy jechali przede mną. Patrząc wyłącznie na
dane liczbowe jechałem zdecydowanie wolniej niż w zeszłym roku, ale
uwzględniając zdecydowanie trudniejsze warunki terenowe i mniej przejechanych
kilometrów w roku jestem więcej niż bardzo zadowolony z mojej jazdy.
Przygotowania do wyścigu © Duch
Kręcenie po miasteczku zawodów © Duch
Wychodzi słońce © Duch
W sektorze startowym © Duch
W grupie © Duch
Wszyscy już wystartowali © Duch
Kategoria 20 do 60 km, Zawody
Wejherowo
-
DST
12.81km
-
Czas
00:43
-
VAVG
17.87km/h
-
VMAX
38.00km/h
-
Kalorie 529kcal
-
Podjazdy
271m
-
Sprzęt El Norte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Czas wolny, Do 20 km
Reda
-
DST
18.12km
-
Czas
00:59
-
VAVG
18.43km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Kalorie 669kcal
-
Podjazdy
230m
-
Sprzęt El Norte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Czas wolny, Do 20 km
Reda
-
DST
12.07km
-
Czas
00:37
-
VAVG
19.57km/h
-
VMAX
41.00km/h
-
Kalorie 405kcal
-
Podjazdy
236m
-
Sprzęt El Norte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Czas wolny, Do 20 km
Orłowo
-
DST
64.78km
-
Czas
03:13
-
VAVG
20.14km/h
-
VMAX
42.00km/h
-
Kalorie 2430kcal
-
Podjazdy
570m
-
Sprzęt El Norte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś odbywał się 18 Wielki Przejazd Rowerowy, w którym postanowiliśmy nie brać udziału, tylko podróżować niezależnie od niego ;) Pojechaliśmy w kierunku centrum Wejherowa żeby zobaczyć jak wiele osób będzie jechać w peletonie północnym. Pojechaliśmy paręset metrów z peletonem, po czym odłączyliśmy się i ruszyliśmy zdecydowanie szybciej. W sumie każdą prędkość można określi jako "zdecydowanie szybciej" niż peleton, który miał zakładaną prędkość 8 km/h. Zajechaliśmy do rodzinnej Gdyni i po małej pętli w koło Skweru Kościuszki zatrzymaliśmy się w miejscu zbiórki dla gdyńskiej części przejazdu rowerowego. Ludzi powoli zaczynali się zbierać, ale jak usłyszeliśmy przewidywany czas do przyjazdu peletonu, to nie było innego wyjścia jak tylko jechać dalej. Bulwarem skierowaliśmy się do Orłowa. Na ścieżce na Bulwarze był taki ruch, że najprawdopodobniej była to nasza ostatnia jazda tą drogą w tym roku. W Orłowie po krótkiej przerwie gastronomicznej i obejrzeniu czoła peletonu ruszyliśmy w drogę powrotną do domu.
Na Skwerze Kościuszki © Duch
Skwer Kościuszki © Duch
Błotniak przed Muzeum Marynaki Wojennej w Gdyni © Duch
Błotniak przed Muzeum Marynaki Wojennej w Gdyni © Duch
Plaża w Orłowie © Duch
W Orłowie © Duch
Kategoria Czas wolny, 60 do 120 km
Sopieszyno
-
DST
35.98km
-
Czas
02:04
-
VAVG
17.41km/h
-
VMAX
47.00km/h
-
Kalorie 1444kcal
-
Podjazdy
447m
-
Sprzęt El Norte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 20 do 60 km, Czas wolny
Rewa
-
DST
39.74km
-
Czas
01:57
-
VAVG
20.38km/h
-
VMAX
31.20km/h
-
Kalorie 854kcal
-
Podjazdy
111m
-
Sprzęt El Norte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po porannych pracach wykończeniowych w mieszkaniu trzeba było
wykorzystać pogodę, która zacznie poprawiła się w porównaniu do tego co było w
ciągu tygodnia. Chcieliśmy zrobić trochę szosowych kilometrów więc padła
propozycja jazdy w kierunku Rewy. Jak to zazwyczaj bywa niezależnie od
kierunku, w którym jedziemy to zawsze jest pod wiatr ;) Na trasie z Kazimierza
do Rewy był odcinek, który dotychczas trzeba było pokonywać ulicą z Mrzezina do
Mostów. Było to, bardzo krótki odcinek, ale ze względu na swoją specyfikę mało
przyjemny. Dawno nie byliśmy w tym miejscu i dziś zobaczyliśmy nowy odcinek
ścieżki rowerowej, który pozwala uniknąć jazdy ulicą. Wydaje mi się, że jest to
dobry sposób budowania infrastruktury rowerowej. Jest wiele dróg bocznych,
często dróg wyłączonych z ruchu samochodowego, gdzie można by łatwo wyznaczyć
szlaki rowerowe. Wystarczy tylko dobre oznaczenie i minimalne inwestycje
ułatwiające łączenie istniejących już odcinków, aby zachęcić ludzi do turystki rowerowej
i poznawania atutów regionu.
Nowy odcinek ścieżki w kierunku Rewy ©
Duch
Czyżby jakieś (pre)historyczne tsunami
wyrzuciło łódź w głąb lądu © Duch
Kucyk © Duch
Kucyki © Duch
Przepompownia wysypiska EC Gdynia koło
Mostów © Duch
Kategoria 20 do 60 km, Czas wolny
Test kamerki
-
DST
15.17km
-
Czas
00:47
-
VAVG
19.37km/h
-
VMAX
59.00km/h
-
Kalorie 343kcal
-
Podjazdy
179m
-
Sprzęt El Norte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Czas wolny, Do 20 km