Duch prowadzi tutaj blog rowerowy

Duch

Po długiej przerwie rowerem do pracy :)

Sobota, 2 kwietnia 2011 | dodano: 02.04.2011

W końcu pogoda poprawiła się na tyle, że mogłem pojechać rowerem do pracy. Obawiałem się, że po wczorajszych opadach deszczu utonę w błocie po drodze, ale okazało się, że jest bardziej sucho niż ostatnio. Rano była mgła i nie było widać podstawy wieży nadawczej w Chwaszczynie a po południu był niski poziom chmur i nie było widać szczytu wieży. Wracając z pracy chciałem poszukać drogi bokiem, żeby do Chwaszczyna nie jechać główną ulicą, ale dwie próby nie dały rezultatów. Nie pozostaje mi nic innego jak ten krótki odcinek jechać ulicą. Dziś miałem wrażenie, że przełożenia są bardzo miękkie i co chwila wrzucałem blat. Od Karwin miałem towarzyszkę podróży ;) Na imię było jej mżawka :P


Kategoria 20 do 60 km, Praca

Praca

Środa, 23 marca 2011 | dodano: 23.03.2011

Zdrowy rozsądek zwyciężył i dziś też pojechałem rowerem do pracy. Po wczorajszym sprawdzeniu drogi przez Krykulec postanowiłem jechać bokiem przez las. Jedzie się tędy zdecydowanie przyjemniej. Gdy wjechałem na leśny odcinek ulicy Starochwaszczyńskiej spotkała mnie niespodzianka w postaci sporej ilości mokrej gliny. Ten odcinek był cały mokry ale ogólnie dało się jechać spokojnie poza krótkimi odcinkami gdzie ilość błota prawie uniemożliwiała jazdę. Część drogi powrotnej pokonywałem w towarzystwie. Dziś poza Agalu towarzyszył mi również PioJan. Trasa bokiem jest zdecydowanie wygodniejsza i osłonięta od wiatru.


Kategoria 20 do 60 km, Praca

Pierwsza jazda do pracy

Wtorek, 22 marca 2011 | dodano: 22.03.2011

W końcu nadszedł upragniony dzień, w którym do pracy zamiast autobusem pojechałem rowerem :) Po wczorajszej jeździe ciężko było mi wdrapać się na górę. Prawie całą trasę mam lekko pod górę a do tego wiał silny wiatr w twarz ale te drobne niedogodności nie przeszkodziły mi w dotarciu do pracy na czas. Powrót do domu był czystą przyjemnością ale nie ze względu, że teraz jechałem w dół i z wiatrem ale dlatego, że większość drogi pokonałem z Agalu :) Postanowiliśmy sprawdzić jak wyglądają szlaki w lesie. Początek był bardzo błotnisty ale później wjechaliśmy na suchy szlak, którym spokojnie dotarliśmy do domu. Jutro spróbuje pojechać przez las w drugą stronę. Tylko czy dam radę dojechać :P


Kategoria 20 do 60 km, Praca

Zakupy

Poniedziałek, 21 marca 2011 | dodano: 22.03.2011

Korzystając z ładnej pogody w pierwszy dzień wiosny wybraliśmy się na małą przejażdżkę, która skończyła się zakupem ochraniaczy na buty. Trochę wiało ale nie jakoś szczególnie mocno ale najważniejsze, że temperatura pozwoliła na dłuższą jazdę :)


Kategoria 20 do 60 km, Czas wolny

Pierwsza wycieczka

Niedziela, 20 marca 2011 | dodano: 20.03.2011

W końcu wyjechaliśmy na pierwszą wspólną wycieczkę w tym roku. Ostatnio albo pogoda albo zdrowie nie pozwalało nam na to ale po pracy w końcu udało się nam na chwile wyjść. Było chłodno i dawno nie jeździliśmy więc pojechaliśmy tylko do Orłowa. Jeśli mam teraz regularnie jeździć to muszę rozważyć zakup ochraniaczy na buty bo po godzinie nie czułem palców u stóp.


Kategoria Czas wolny, Do 20 km

Pierwsza jazda na nowym napędzie / Taxi

Niedziela, 13 marca 2011 | dodano: 14.03.2011

W końcu po długiej przerwie wyszedłem na rower. Po modernizacji rower prezentuje się zdecydowanie lepiej jednak bardziej chodziło mi o funkcjonalność. W końcu mam manetki RapidFire. Nie mogę powiedzieć, że stare manetki RevoShift były złe, ale dobre też nie były. Miałem je bardziej z konieczności niż z wyboru. Obsługa manetek RapidFire była dla mnie intuicyjna, ale brakuje mi wskaźnika aktualnego przełożenia. Przydałby się, chociaż podział całego wskaźnika na mniejsze części, ale pewnie z czasem przyzwyczaję się do tego i zachcę zdjąć wskaźniki. Biegi wchodzą szybko i sprawnie, ale trzeba pamiętać, że napęd jest nowy i dopiero po regulacji. Mam nadzieje, że przy tej klasy sprzęcie nie będzie dużego spadku jakości działania wraz z upływem kilometrów. Poza tym na razie jechałem tylko przez miasto, więc nie mogę w pełni docenić napędu. Co do samych przełożeń to teraz mam bardzo miękkie przełożenie 22z. - 34z. a poprzedni napęd był 22z. – 28z. Zobaczymy czy będzie to aż tak wyczuwalna dla mnie różnica. Pierwszy napęd był całkiem terkingowy bo miałem 28z. – 32 z. :P Korba ma zębatkę 42z. co powinno mi lepiej pasować niż poprzednia 44z. Wszystko wyjdzie z upływem kilometrów. Pozostało mi jeszcze tylko dokupić pozostałe dwa łańcuchy na wymianę.


Kategoria Do 20 km, Taxi

Jesień idzie

Piątek, 1 października 2010 | dodano: 01.10.2010


Kategoria Czas wolny, Do 20 km

Taxi

Środa, 22 września 2010 | dodano: 22.09.2010


Kategoria Do 20 km, Taxi

Deszczowy powrót

  • DST 19.40km
  • Czas 01:05
  • VAVG 17.91km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Annapurna - napęd nr 2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 września 2010 | dodano: 09.09.2010


Kategoria Czas wolny, Do 20 km

Na południe

  • DST 35.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 19.09km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Annapurna - napęd nr 2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 7 września 2010 | dodano: 07.09.2010


Kategoria 20 do 60 km, Czas wolny